Galeria 2.0 zaprasza: Jaśmina Wójcik “HOMMAGE À HENRYK STAŻEWSKI“ video 6 grudzień - 17 grudzień


otwarcie wystawy: 6 grudzień (poniedziałek) godz: 19:00

patronat medialny: Artinfo.pl

Mała polska wieś. Abstrakcja wynikająca z naturalnej potrzeby sztuki niesklasyfikowanej jako takiej, z religijności, ale nie przez nią narzucona. Traktowana jako powinność wobec obiektu kultu. Zaistniała bez znajomości abstrakcji i sztuki XX wieku. Bardziej podobna w swych intencjach do malowideł naskalnych - wojownik potrzebował rytuału i pomocy wyższych sił, aby przetrwać. Tak i tu potrzeba jest boskiej opieki zjednanej poprzez przyozdobienie miejsca kultu (krzyża, kapliczki). Wstążki są różnokolorowe, trzepocą na wietrze tworząc czystą geometrię. Wyznaczają kierunki i diagonale. Rżną powietrze jak szybowce. Dojście do krzyża staje się swoistego rodzaju happeningiem skupiającym najbliższych sąsiadów. Idą razem, ażeby udekorować. W rytualnej drodze stają pod krzyżem. Dbają o każdy szczegół - prawidłowe odstępy, kolejność kolorów, misterne kokardy - to wszystko ma zapewnić upragniony efekt. Muszą być symetryczne po obydwu stronach, porządek zachowany, rygor geometrii. Potem wstążki zaczynają żyć swoim własnym życiem. Stają się swoistymi mobilami poruszanymi wiatrem. Inspiracja : Henryk Stażewski, kompozycja pt.: „Dziewięć promieni światła na niebie“,1970r. ,Wrocław. Kolorowe snopy światła (wynikające z rozszczepienia światła białego). Była spełnieniem i unaocznieniem tezy Stażewskiego o uniwersalizmie geometrii (która według niego łączy artystów wszystkich epok, wprowadza ład i porządek).
 
Jaśmina Wójcik - absolwentka Wydziału Grafiki warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych,  Pracowni Kreacji Multimedialnej prof. Stanisława Wieczorka oraz Pracowni Przestrzeni Audiowizualnej prof. Grzegorza Kowalskiego. Laureatka konkursu Samsung Art Master. Stypendystka Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Zajmuje się szeroko pojętą sztuką video i instalacja

www.jasminawojcik.pl
www.jasminawojcik.blogspot.com

Justyna Wencel w Galerii 2.0, Piekło Niebo otwarcie w środę 17.11.2010 godz 18.00! Wystawa czynna 17.11-3.12.2010, pon.-pt. 13.00-18.00
























Piekło Niebo
to tytuł filmu video Justyny Wencel, będącego częścią Królestwa, cyklu eksperymentalnych działań na ogrodzie rodzinnego domu, na który składają się filmy video, instalacje i obiekty. Artystka porusza kwestie tożsamości, pamięci, przemijania oraz relacji międzypokoleniowych. Odwołuje się w nim do rodzinnych historii, traum, wspomnień i bliskich osób związanych z miejscowością, w której spędziła dzieciństwo i młodość.

Celem autorki projektu staje się wizualizacja osobistych obrzędów i uczestnictwo w procesie reaktywacji przestrzeni. Artystkę interesuje także człowiek i jego relacja z naturą, choć okazuje się, że częściej podąża tropem jego nieobecności, używając przemilczeń czy niedopowiedzeń.

Kluczową rolę w działaniach na ogrodzie odgrywają siły przyrody, które objawiają się w zmiennych cyklach pór roku oraz procesach wzrostu i rozkładu. Przyroda działa bez jakiegokolwiek nadzoru, co w rezultacie sprawia, że prace pozostawione same sobie zostają przez nią wchłonięte. Ogród rodzinnego domu staje się sceną wydarzeń, w których czas stapia się z przestrzenią, obecność z nieobecnością, a początek z końcem.

Na wystawie Piekło Niebo można zobaczyć wybrane prace z cyklu Królestwo.

Więcej o artystce na stronie http://www.wencel.art.pl/





BORIS SCHWENCKE w 2.0

fotorelacja z otwarcia wystawy pt:
o wybieraniu wody z morza łyżką















BORIS SCHWENCKE w 2.0

O wybieraniu wody z morza łyżką

rzeźby, reliefy, szkice

otwarcie > piątek 15.10.2010 godz. 18
wystawa czynna od 18.10.2010 do 29.10.2010
pon.-pt. w godz. 12-17

galeria 2.0 > ASP w Warszawie
ul. Krakowskie Przedmieście 5
Pałac Czapskich - Raczyńskich ( budynek Rektoratu )
otatnie piętro


Historia Sztuki w pudełkach po zapałkach, 2002


pamiętnik, 2002-2008

O
wybieraniu wody z morza łyżką

Mózg ludzki jest częścią centralnego systemu nerwowego. Kora mózgowa, chociaż przeciętnie ma tylko 3mm grubości, składa się z 10 miliardów komórek nerwowych. Za pomocą włókien nerwowych komórki nerwowe są ze sobą różnorodnie połączone. Każda z nich może mieć do 10 000 połączeń z innymi komórkami.

Gdzieś pośród tych 10 miliardów komórek, z których zbudowany jest mój mózg, znajduje się fragment obrazu tyrolskiego malarza i rzeźbiarza Michaela Pachera. Jest na nim przedstawiony św. Augustyn z dzieckiem, które trzyma w ręku łyżkę. Legenda głosi, że kiedy św. Augustyn spacerował brzegiem morza, zatopiony w swoich myślach, zobaczył dziecko, które zrobiło sobie dołek w piasku na plaży i przelewało do niego łyżką wodę z morza. Zapytał dziecko o to, co robi, a ono odpowiedziało: „Robię to samo co ty! Próbuję łyżką wyczerpać wodę z morza, tak jak ty próbujesz swoim rozumem pojąć istotę Trójcy Świętej!“

Każdej wiedzy towarzyszy niewiedza. Świadomość niewiedzy wydaje się integralną i fundamentalną częścią wiedzy - daje temu wyraz św. Augustyn w swoich rozważaniach na temat czasu, kiedy sam udziela sobie odpowiedzi na pytanie: „Czymże więc jest czas? Jeśli nikt mnie o to nie pyta, wiem. Jeżeli pytającemu usiłuję wytłumaczyć, nie wiem“.

Z jednej strony świadomosć ta może prowadzić do zwątpienia, ale z drugiej strony uzmysłowienie sobie granic poznania i pogodzenie się z ograniczonością ludzkiego pojmowania może prowadzić do otwarcia zmysłów na poezję, tajemnicę, piękno i czar otaczającego świata.

Jak wobec mnogości gwiazd na niebie, wody w morzu i komórek nerwowych w mózgu utrzymać wewnętrzny porządek? Pomimo, że wnętrze to wygląda jak skład towarów w sklepie na Powiślu, w Berlinie albo w Wałczu, gdzie na półkach stoją obok siebie kwaszone ogórki, miód, kawa, zapałki, radość i nadzieja, zwątpienie i wyrzuty sumienia, duma, arogancja, ignorancja, system słoneczny, ojczyzna i rodzina, i kwiaty, i motyle...

Tematem wystawionych rzeźb, reliefów i szkiców jest wiedza o świecie oraz o tym, co jest wokół nas i w nas. Źródłem inspiracji jest natomiast ograniczoność i niedoskonałość naszej wiedzy z towarzyszącym jej podziwem dla tego, co niewytłumaczalne.

Za tworzywo prac posłużyło przede wszystkim drewno, ale także papier, beton, gips, brąz, kamień, marcepan, piernik, bursztyn i różne znalezione przedmioty. Punktem wyjścia było to dziecko, które cierpliwie i z pokorą wybierało wodę z morza...

Boris Schwencke




Lüneburg,2002

Lüneburg, sklep mięsny i S 52/78 Pieśń do gwiazdy wieczornej

Kiedy myślę o moich dziadkach, moje wspomnienia są bardzo pomieszane i chaotyczne. Są to na przykład takie skojarzenia jak poranny zapach świeżej kawy, czy smak golonki z kapustą, czy ta złota i zielona kula w ogrodzie. Przede wszystkim jednak pobyty u moich dziadków kojarzą mi się ze starymi zdjęciami, które prawie zawsze przy każdej wizycie były oglądane, z płytami, zwłaszcza operami, których mój dziadek chętnie sluchał i też z Lüneburgiem, gdzie moi dziadkowie po wojnie zamieszkali.

Album ze zdjęciami leżał w dużej szafie na górnej półce, na lewo. Ten album to nie był tylko album ze zdjęciami, ale też rodzaj skarbca pełnego anegdot i opowieści, których bohaterami byli przede wszystkim moi dziadkowie, ale też Frieda, Mieze, Konrad, Lotte, Karl, Lisbeth i też sklep mięsny, który należał do rodziców mojej babci, ciocia Elfi, Reinhard, pradziadkowie i prapradziadkowie. Tam też występowały Hildburghausen i Las Turyndzki, Pisz i Mazury, Elbląg i Kanał Elbląski, Wałcz i Dzierzgoń. Miejsca, w których moi dziadkowie się urodzili, gdzie spędzili dzieciństwo i młodość, poznali się, wzięli ślub i gdzie urodzili się moja ciocia i mój tata. Były to miejsca o pcwnym czarodzieskim uroku, gdzie lasy i jeziora były większe, zimy mroźniejsze i może jeszcze kwiaty bardziej kolorowe.
Były to idylle, ale te idylle zawsze mialy w sobie coś dziwnego. Zawsze były w pobliżu katastrof. Byly wojny, czasy narodowego socjalizmu, płonące synagogi. To nie było widoczne na zdjęciach, było też rzadko kiedy wspominane, ale tworzyło niepokojące tło.

Płyty to też nie były tylko płyty. Mój dziadek zwykle opowiadał jaką operę, z kim, gdzie i kiedy słuchał. Płyty były bardzo uporządkowane. Mój dziadek, z wykształcenia inżynier budowlany i architekt, miał pomarańczowy zeszyt, w którym każda płyta była odnotowana i miała sygnaturę składająca się z jednej litery i dwóch cyfr, który to system nie był łatwy do zrozumienia. Pieśn do gwiazdy wieczornej, którą mój dziadek bardzo lubił, miała sygnaturę S 52/78. Pamiętam, kiedy z moim dziadkiem pierwszy raz słuchałem Tannhäusera. Miałem wtedy może 14 czy 15 lat i Tannhäuser nudził mnie wtedy okropnie, ale mój dziadek wówczas też zapomniał wspomnieć mi o pierwszym akcie Tannhäusera, który można określić prawie jako pornograficzny, co odkryłem dopiero później.

I zostaje jeszcze Lüneburg. Miasto, które stało się bogate przez słone źródła. Perła średniowiecznej architektury. Miasto, które poeta Heinrich Heine określił jako rezydencja nudy. Miasto, przez które często spacerowałem, przez rynek i stare miasto do żurawia, obok kościołów św. Michała, Jana i Mikołaja i przez Górę Wapienną.

Lüneburg, zdjęcia i płyty to oczywiście są tylko fragmenty. Tak naprawdę tych wspomień, związanych z moimi pobytami u dziadków jest jeszcze o wiele więcej. Wiele z nich jest już bardzo odległych, ale niektóre są dość bliskie i przez to są też w jakimś sensie częścią teraźniejszości.


Boris Schwencke
------------------------------------------------------------------------------------------------


Boris Schwencke urodził się 15 marca 1970 w Berlinie. Ukończył Wydział Urbanistyki i Planowania Regionalnego na Uniwersytecie Technicznym w Berlinie. W roku 1996 rozpoczął studia na Wydziale Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Dyplom z wyróżnieniem otrzymał w pracowni prof. Adama Myjaka w 2001 roku. Aneks do dyplomu – cykl medalierski – wykonał w pracowni prof. Piotra Gawrona.
Brał udział w wielu wystawach w Polsce, Niemczech, Francji, Portugalii i Stanach Zjednoczonych. Jego prace znajdują się między innymi w zbiorach Muzeum Sztuki Medalierskiej we Wrocławiu i w British Museum w Londynie.
Wystawa w Galerii 2.0 jest częścią doktoratu - Boris Schwencke ma otwarty przewód doktorski na Wydziale Rzeźby Warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Promotorem pracy doktorskiej jest prof. Antoni Janusz Pastwa.

Wystawy indywidualne:
Muzeum Książąt Pomorskich, Darłowo, 1999
Galeria „Na Piętrze“, Koszalin, 2000
Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej, Rypin, 2001
Podziemie Kamedulskie, Warszawa-Bielany, 2004
Muzeum Ziemi Wałeckiej, Wałcz, 2004
Galeria Ożywcza, Warszawa, 2006

Udział w wystawach zbiorowych:
VSVU Ruzomberok (Słowacja), 1999
Centrum Rzeźby Polskiej , Orońsko, 1999
BWA Gorzów Wlkp., IX Biennale Sztuki Sakralnej, 2000
Sala wystawowa przy Kościele Środowisk Twórczych, Warszawa, 2000
Galeria w Pałacu Lubomirskich, Warszawa, 2000
Galeria Prezydenta Miasta Warszawy, 2000
Galeria Miejska „Arsenał“, XII Biennale Rzeźby, Poznań 2000
FIDEM, Paryż 2002
Galeria Miejska „Arsenał“, XIII Biennale Rzeźby, Poznań 2002
Galeria Browarna, Łowicz, 2003
Podziemie Kamedulskie, Warszawa-Bielany, 2003
Płocka Galeria Sztuki, Płock, 2004
BWA Galeria Miejska,Tarnów, 2004
Płocka Galeria Sztuki, Płock, 2004
BWA Gorzów Wlkp., X Biennale Sztuki Sakralnej, 2004
FIDEM, Seixal (Portugalia), 2004
Galeria Studio, Warszawa, 2005
Goethe-Institut, Nancy (Francja), 2005
Karlsruhe (Niemcy), 2005
Młodzieżowy Dom Kultury, Lublin ,2006
Stadtmuseum Erfurt (Niemcy), „Große kleine Kunst“, 2007
Stiftung Moritzburg, „Die Welt en miniature“, Halle (Niemcy), 2007
FIDEM, California Springs (Stany Zjednoczone), 2007
Seixal (Portugalia), 5th International Biennial of Contemporary Medals, 2008
ZPAP, Warszawa, 2009
FIDEM, Tampere (Finlandia), 2010






INAUGURACJA

Zapraszamy na pokaz pracy
PAULI JASZCZYK
Inwencja C-Color
w piątek 8.10.2010, w dniu inauguracji roku akademickiego,
w godz. 12-17
galeria 2.0
ostatnie piętro pałac Czapskich-Raczyńskich ( budynek Rektoratu )



--------------------------------------------------------------------------

Inwencja C - Color

PAULA JASZCZYK w 2.0

multimedialna forma przestrzenna
pokaz pracy doktorskiej

otwarcie > piątek, 01.10.2010 godz. 19
pałac Czapskich - Raczyńskich
( budynek Rektoratu ASP )
ostatnie piętro






Prezentowana praca jest próbą pokazania tego, że kolor może mieć dźwięk. Do kolorów, które tworzą zmienne geometryczne obrazy projektowane na wielopłaszczyznowe tło, przypisane są brzmienia konkretnych instrumentów. Wybór jest oczywiście czysto autorski. Inwencja C - Color to graficzny zapis partytury muzycznej – plastyczna i abstrakcyjna forma notacji muzycznej.

Paula Jaszczyk w 2005 roku obroniła pracę dyplomową na Wydziale Malarstwa warszawskiej ASP, której część stanowi realizacja zatytułowana: Kalejdoskop podróży. Zapoczątkowała ona autorskie poszukiwania abstrakcyjnego ujęcia koloru i jego formy przestrzennej. Poszukiwanie form złudzeń optycznych autorka kontynuuje w najnowszej pracy. Utwór Inwencja C – Color powstawał przez dwa lata.


Specjalne podziękowania autorka składa:

prof. Jackowi Dyrzyńskiemu – promotorowi pracy

Zofii Moruś – reżyser dźwięku

Rafałowi Listopadowi – monażyście

Dagnie Sadkowskiej, Michałowi Górczyńskiemu, Pawłowi Nowickiemu i Piotrowi Nowickiemu – muzykom zespołu Kwartludium










galeria 2.0

KATARZYNA BĄKOWSKA

KRZYSZTOF BORKOWSKI
malarstwo

otwarcie > 13.07.2010 godz. 18
ul. Krakowskie Przedmieście 5
pałac Czapskich - Raczyńskich, ostatnie piętro
( budynek Rektoratu ASP )

wystawa czynna po umówieniu:
tel. 508074756
w godz 12-17
od 14.07 do 27.07, pn-pt



z cyklu woda, Katarzyna Bąkowska 2010

Katarzyna Bąkowska
tegoroczna absolwentka Wydziału Malarstwa w warszawskiej ASP. Dyplom z malarstwa realizowała w pracowni prof. Wiesława Szamborskiego.
Inspiracją do jej prac jest codzienna rzeczywistość: miejsca , przedmioty, obrazy. Wielokrotnie są to przestrzenie banalne, niezauważane podczas codziennej egzystencji takie jak sklep osiedlowy, stara klatka schodowa albo pociąg kolejki podmiejskiej. Prace te to osobista refleksja artystki nad tym co utrwala się w ludzkiej pamięci i pozostaje w niej jako symbol danego miejsca i czasu. W ostatnich realizacjach Bąkowska wprowadza do swoich obrazów motyw wody. Jak sama twierdzi „woda jest nie tylko elementem krajobrazu ale również niesie ze sobą pewną tajemnice skrywaną pod nieustannie zmieniającą się światłocieniowo i kolorystycznie taflą . Przestrzenie które powstają z pod pędzla artystki swobodnie się przenikają, igrając z rzeczywistością tworzą swój własny niepowtarzalny świat.



Krzysztof Borkowski 2010

Krzysztof Borkowski

tegoroczny absolwent Wydziału Malarstwa w warszawskiej ASP - ukończył Wydział Malarstwa w pracowni prof. Marka Sapetty. Specjalizację z malarstwa ściennego uzyskał w pracowni adi. kw. I st. Edwarda Tarkowskiego.
Tematem jego obrazów dyplomowych jest problem wpływu międzynarodowych korporacji na życie gospodarcze i społeczne. W pracach malarskich stosuje technikę akrylu i szablonu.

Przemysław Moskal „Digital Sculptures For Analog Sounds“



Przemysław Moskal „Digital Sculptures For Analog Sounds“ - WEF & UPGRADE!warsaw w 2.0
ZAPRASZAMY NA OTWARCIE WYSTAWY W CZWARTEK (17.06), O GODZ. 17.
WYSTAWA BĘDZIE CZYNNA W DNIACH 18, 21, 22, 23, 24, 25 CZERWCA, W GODZINACH OD 12 DO 17
GALERIA 2.0, UL. KRAKOWSKIE PRZEDMIEŚCIE 5, AKADEMIA SZTUK PIĘKNYCH W WARSZAWIE (BUDYNEK REKTORATU)